SZASZŁYKI. 60 dag polędwicy wołowej, sok z cytryny, 15 dag chudego wędzonego boczku, 4 cebule, 2 ząbki czosnku, 1 łyżka oliwy, po 1 łyżeczce szałwii, estragonu, majeranku i rozmarynu, sól, pieprz, smalec do smażenia, 3 łyżki posiekanej zielonej pietruszki.Mięso oczyścić, umyć, pokrajać w poprzek, w plastry grubości 0,5—1 cm. Porcje mięsa natrzeć posiekanym drobno czosnkiem i wymieszanymi przyprawami, skro­pić sokiem z cytryny i oliwą, ułożyć ściśle w misce, przycisnąć i pozostawić w chłodzie na około 1 godzinę. Boczek oczyścić, pokrajać w plasterki o boku 2—3 cm. Cebulę obrać, opłukać, pokrajać w krążki. Przygotowa­ne plastry mięsa pokrajać w kawałki wielkości plaster­ków boczku. Przygotowane składniki nadziewać na przemian na szpadki (szpadki można zastąpić patycz­kami, a nawet szpilkami do drobiu). Przygotowane szaszłyki smażyć, wkładając na patelnię z rozgrzanym smalcem. Po obrumienieniu ze wszystkich stron osolić, oprószyć pieprzem. Patelnię przykryć pokrywą i po­zostawić na kilka minut na wolnym ogniu, żeby sza­szłyki „doszły”. Przed podaniem ułożyć na półmisku na warstwie ugotowanego na sypko ryżu, posypać po­siekaną pietruszką, ozdobić cząstkami pomidorów i cy­tryny. Podawać z dodatkiem warzyw gotowanych i su­rówek. Przygotowane w ten sposób szaszłyki można opiekać bez tłuszczu na rożnie gazowym lub elek­trycznym.

Hej, mam na imię Adela i bardzo serdecznie chciałabym Cię przywitać na moim blogu. Mam nadzieję, że tematy, o których piszę Ci się spodobają i zostaniesz ze mną na dłużej ;)

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz